78-latek od dawna zmagał się z chorobą. W piątek jego rodzina przekazała do mediów informację, że tę walkę niestety przegrał.
"Informujemy, że Nobby Stiles odszedł od nas w dniu 30 października. Do zgonu przyczyniła się choroba, z którą zmagał się od dłuższego czasu. Do ostatnich momentów jego życia była przy nim rodzina. Prosimy o spokój i zachowanie prywatności na czas żałoby" - czytamy w oświadczeniu.
Anglik był niezwykle ważną postacią reprezentacji Anglii w latach 60. minionego wieku. Wspólnie z drużyną narodową sięgnął zresztą po Mistrzostwo Świata w 1966 roku.
Znaczną część swojej piłkarskiej kariery poświęcił Manchesterowi United. Grał też w Middlesbrough i Preston, ale wyłącznie z tym pierwszym zespołem sięgał po największe trofea.
W barwach „Czerwonych Diabłów” sięgnął po Puchar Europy w 1968 roku. Ponadto wygrał z tą ekipą dwa mistrzostwa Anglii odpowiednio w 1965 i 1967 roku oraz dwa superpuchary tego kraju.
Po zakończeniu kariery piłkarskiej poświęcił się pracy trenerskiej. Początkowo był związany ze wspomnianym Preston, by następnie przenieść się do Vancouver Whitecaps. Później prowadził jeszcze West Bromwich Albion oraz współpracował z akademią Manchesteru United.
Były defensywny pomocnik miał swój specjalny znak rozpoznawczy, a była nim sztuczna szczęka oraz okulary. Przed meczem oba atrybuty pozostawiał jednak w szatni, a na boisko wychodził w szkłach kontaktowych.
Stiles to czwarty przedstawiciel mistrzów świata z 1966 roku, który odszedł w ostatnich dwunastu miesiącach. Wcześniej zmarli Martin Peters, Norman Hunter i Jack Charlton.