Nie żyje Tito Vilanova

fot. Transfery.info
Krzysztof Gońka
Źródło: FC Barcelona

Były trener FC Barcelona Tito Vilanova przegrał swoją walkę z rakiem. Hiszpański szkoleniowiec zmarł dziś w wieku 45 lat.

Wczoraj informowaliśmy, że Vilanova od zeszłego piątku przebywa w szpitalu Quirón w Barcelonie. Hiszpan musiał przejść operację z powodu powikłań żołądkowych. Według mediów Tito Vilanova był w stanie krytycznym. Dziś FC Barcelona podała informację, że jej były szkoleniowiec zmarł w wieku 45 lat.

„FC Barcelona jest pogrążona w ogromnej żałobie. W wieku 45 lat zmarł Tito Vilanova. Niech spoczywa w pokoju” - tak brzmi oficjalne oświadczenie FC Barcelona.

Vilanova od dwóch lat walczył z rakiem ślinianki przyusznej. Po wykryciu choroby nie zdecydował się jednak od razu zrezygnować z pracy w Barcelonie. W listopadzie 2011 roku przeszedł operację usunięcia przerzutu z gardła. Pod koniec 2012 roku jego stan pogorszył się.

Dopiero na początku obecnego sezonu doszedł do wniosku, że nie czuje się na siłach, by w dalszym ciągu być szkoleniowcem „Blaugrany”. Jego miejsce na ławce trenerskiej hiszpańskiego klubu zajął Gerardo Martino. 

Tito Vilanova był początkowo asystentem Pepa Guardioli w Barcelonie B. Następnie pełnił taką samą funkcję w pierwszym zespole "Dumy Katalonii" w latach 2008-2012. Po odejściu Guardioli z klubu został samodzielnym szkoleniowcem "Barcy". Drużynę prowadził w sezonie 2012-2013. Razem z katalońskim klubem zdobył wówczas mistrzostwo kraju.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy