Niedawno chcieli go giganci, teraz dostał ofertę z... drugiej ligi. To nie miało tak wyglądać

fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Źródło: Corriere dello Sport

Andrea Belotti nie figuruje w dalszych planach AS Romy. Jak się okazuje, zainteresowanie snajperem z wykazują dwa zespoły z Serie B - donosi „Corriere dello Sport”.

Andrea Belotti jeszcze kilka lat temu był naprawdę gorącym nazwisku na rynku transferowym. Na jego renomę wpłynęła świetna postawa w barwach Torino.

Dla turyńskiej ekipy 30-latek strzelał regularnie. Szczególnie udana była dla niego kampania 2016/2017, gdy w samych rozgrywkach Serie A zanotował 26 trafień. Pech chciał, że trafił wówczas na mocną konkurencję w postaci Driesa Mertensa (28 bramek) i Edina Džeko.

Belotti przyciągał uwagę Chelsea, Interu Mediolan, AC Milanu czy nawet Realu Madryt. Przez długi czas pozostał jednak w Torino. Na transfer zdecydował się dopiero latem 2022 roku, nie prezentując już najwyższej formy.

Napastnik z Calcinate pierwszy sezon w AS Romie zwieńczył zaledwie czterema goli. Żaden z nich nie przypadł na rozgrywki Serie A. Bieżące rozgrywki w jego wykonaniu są już nieco lepsze (sześć trafień).

Drobna zwyżka formy nie wystarcza, by przekonać do siebie władze klubu.

Roma szuka oszczędności w rozstaniach. Na wylocie znajdują się przede wszystkim Renato Sanches, Leonardo Spinazzola i właśnie Belotti, którego kontrakt wygasa pod koniec czerwca 2025 roku.

„Giallorossi” szukają opcji dla 30-latka. Co ciekawe, propozycje złożyły mu dwa zespoły z Serie B, a dokładniej Palermo i Como. 

Autor dwunastu trafień w trykocie reprezentacji Włoch na razie odmawia, skupiając się na poprawie swej sytuacji w Rzymie. Na to może być jednak za późno.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Pierwsze trofeum od 89 lat. Zasłużony klub tworzy nową historię Marco Reus prowadzi rozmowy z nowym klubem Marek Papszun sensacyjnym kandydatem na selekcjonera reprezentacji. Przed nią dwa wielkie turnieje OFICJALNIE: Wisła Kraków z licencją na grę w europejskich pucharach OFICJALNIE: Lechia Gdańsk bez licencji na grę w Ekstraklasie Dawid Szwarga: Doszło do rozwodu, a nadal mieszkamy razem Raków Częstochowa wybrał nowego trenera. „Jest już zgoda i porozumienie”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy