Niepewna przyszłość Benteke

fot. Transfery.info
Maciej Wdowiarski
Źródło: Mirror

Christian Benteke nie zamierza zmieniać klubu przed Mistrzostwami Świata w Brazylii. Jego agent twierdzi, że kwestia przyszłości Belga rozstrzygnie się po Mundialu.

Napastnik Aston Villi zdecydowanie nie może narzekać na brak ofert. Znakomita gra w barwach „The Villans” zwróciła na niego uwagę klubów z czołówki nie tylko Premier League ale także największych drużyn z Europy. Ponoć uważnie poczynania Benteke śledzą między innymi Arsenal, Tottenham czy AC Milan. Agent Belga uważa jednak, że to nie jest odpowiednia pora na rozmowy o potencjalnych nowych pracodawcach – Mamy czas, żeby myśleć o przyszłości. Póki co jest na to zdecydowanie za wcześnie – powiedział Eric Klismet, menadżer zawodnika.

Benteke ma z Aston Villą kontrakt obowiązujący do 2017 roku na podstawie którego zarabia 40 tysięcy funtów tygodniowo. Jednak nie kwestie finansowe są tu priorytetowe – zawodnikowi zależy na grze dla większego klubu i dalszych możliwościach rozwoju.

Póki co napastnik skupiony jest na odpowiednim przygotowaniu do Mistrzostw Świata w Brazylii. Belgia może okazać się czarnym koniem rozgrywek a Benteke do spółki z Hazardem czy Witselem mogą sprawić sporą niespodziankę. Zdaniem Klismeta kwestia ewentualnego transferu Belga do innego klubu rozstrzygnie się po zakończeniu turnieju w Brazylii.

Christian Benteke jest prawdziwą gwiazdą Aston Villi. W obecnym sezonie w 23 występach zdobył 11 goli i zaliczył dwie asysty. To zdecydowanie najlepsze statystyki spośród wszystkich piłkarzy „The Villans”.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy