Nowy faworyt do angażu Bakayoko. Francuz może trafić pod skrzydła Gattuso

fot. Anton_Ivanov / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: Alfredo Pedullà | Gianluca Di Marzio

Gianluca Di Marzio i Alfredo Pedullà zgodnie podają, że Tiemoué Bakayoko jest przedmiotem rozmów między SSC Napoli i Chelsea.

26-latek w trwającym oknie transferowym był już łączony z wieloma klubami. Na liście tej są Real Betis, Crystal Palace czy Galatasaray, ale największe szanse odnośnie jego zakontraktowania przypisywano Milanowi oraz Paris Saint-Germain.

Obecnie „pole position” ma posiadać SSC Napoli, o czym zapewnia Alfredo Pedullà. Defensywny pomocnik bardzo chciałby bowiem nawiązać ponownie współpracę z Gennaro Gattuso.

W tym kontekście dodajmy, że obaj panowie, jeszcze podczas wspólnej przygody na San Siro, mocno się poróżnili. Pod koniec sezonu gracz miał nie kwapić się do wejścia na boisko w meczu z Bologną, a przy okazji obrazić szkoleniowca. Ostatecznie, mimo prezentowania równej formy, Francuz nie został wykupiony z Chelsea i wrócił na Stamford Bridge.

Wydaje się jednak, że konflikt został już zażegnany, a świadczy o tym poważne zainteresowanie „Błękitnych” angażem Tiemoué Bakayoko. Jak informuje Gianluca Di Marzio, w grę wchodzi wypożyczenie.

Jednokrotny reprezentant „Trójkolorowych” w poprzednim sezonie przebywał na podobnych zasadach w AS Monaco, gdzie w 23 spotkania raz wpisał się na listę strzelców i dorzucił do tego wyniku dwie asysty.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy