Prawie rok temu Bastian Schweinsteiger odszedł z Manchesteru United i podpisał umowę z amerykańskim Chicago Fire. Niemiec zapewniał wówczas, że „Czerwone Diabły” były jego ostatnim w karierze piłkarskiej europejskim zespołem, ale jak się teraz okazuje, 33-latek może odwołać te słowa.
Kontrakt Schweinsteigera z drużyną z Major League Soccer wygasa wraz z końcem aktualnego roku, dlatego może on w tej chwili negocjować z dowolnym zainteresowanym nim zespołem. 33-latek najprawdopodobniej nie pozostanie w Stanach Zjednoczonych, bo wielokrotnie narzekał na poziom piłkarski swoich klubowych kolegów.
Wydaje się, że wieloletni zawodnik Bayernu Monachium podpisze umowę z Partizanem Belgrad. Przekonują do tego serbskie media, które informują także o rozpoczęciu negocjacji. Schweinsteigera do przenosin do Serbii mają przekonywać dwie kwestie. Pierwsza jest taka, że żona zawodnika i legendarna tenisistka, Ana Ivanović, kibicuje klubowi. Druga to fakt, że w Belgradzie ma przyjść na świat ich pierwsze dziecko.
33-latek rozegrał w poprzednim sezonie 25 spotkań w Major League Soccer, podczas których zdobył trzy bramki i dwie asysty.