Oblane testy Adu

fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Źródło: Goal

Freddy Adu będzie musiał wznowić poszukiwania nowego pracodawcy.

27-latek przez ostatnie tygodnie trenował z Portland Timbers, licząc na ofertę kontraktu ze strony zwycięzcy Major League Soccer w 2015 roku. Ta jednak się nie pojawiła i nie pojawi, bowiem piłkarz w tracie testów nie przekonał do siebie sztabu szkoleniowego.

Niepowodzenie ofensywnego pomocnika bądź skrzydłowego trudno odbierać jako niespodziankę. Sam fakt, że wielki niespełniony talent amerykańskiej piłki ubiegał się o angaż w ekipie z MLS był sporym osiągnięciem. Ubiegły sezon piłkarz spędził bowiem Tampa Bay Rowdies. W zespole występującym w North American Soccer League rozegrał zaledwie dwanaście spotkań, nie strzelając żadnego gola.

- Mamy wielu znakomitych zawodników, jak Diego Valeri czy Fanendo Adi, więc musiał naprawdę zrobić wiele, by pokazać, że jest w stanie wnieść coś nowego do zespołu. To było ogromne wyzwanie, ale czuliśmy, że Freddy zasługuje na tę szansę - powiedział trener Portland, Caleb Porter, znający zawodnika z czasów prowadzenia reprezentacji USA do lat 23.

Adu karierę rozpoczynał w DC United, a szczytowym momentem jego kariery okazał się transfer do Benfiki latem 2007 roku z Real Salt Lake City za 1,5 miliona euro. Potem było już tylko gorzej – mnóstwo wypożyczeń, na których nic nie pokazał, aż wreszcie odejście za darmo do Philadelphii. I kolejne podróże – do Brazylii (Bahia), Serbii (Jagodina) i Finlandii (KuPS).

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Zawodnik Rakowa Częstochowa nie wytrzymał po meczu z Widzewem Łódź. „Poje**ni kibice” [WIDEO] Jacek Magiera stanowczo o graczu Śląska Wrocław. „Po to tu przyszedł, a tego nie ma. Sam musi sobie poradzić” Antonio Conte porozumiał się z nowym klubem. Sensacyjnie Brutalny faul w meczu Rakowa Częstochowa. „Paskudnie to wyglądało” [WIDEO] „Transferowy Flop Sezonu” Ekstraklasy wybrany. „Nic go nie przebije” Co zrobił Patryk Klimala?! Katastrofalne pudło w kluczowej akcji [WIDEO] OFICJALNIE: Poznaliśmy pierwszego spadkowicza Premier League w sezonie 2023/2024. 63 na minusie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy