Kolejny przeciętny sezon w wykonaniu ekipy z San Siro podrażnił jej działaczy. Letnie okno transferowe będzie dla Milanu bardzo ważne w kontekście następnego sezonu i włączenia się do walki o Ligę Mistrzów.
Najpierw jednak, aby tak się stało, drużyna musi zostać dostatecznie wzmocniona. Dlatego też na celowniku władz znalazł się Matías Zaracho.
O ewentualnym transferze Argentyńczyka na Półwysep Apeniński mówi się już od dłuższego czasu. Sam piłkarz jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa był w stałym kontakcie z Milanem. Obecnie nic się w tej materii nie zmieniło.
Jeśli chodzi o Zaracho, ten już właściwie porozumiał się z Włochami. Teraz jednak trwają negocjacje na linii „Rossoneri”-Racing Club. Nieoficjalnie mówi się, że ekipa z Ameryki Południowej oczekuje za swojego gracza kwoty rzędu 25 milionów euro. Sprawa powinna wyjaśnić się w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Ofensywny pomocnik rozegrał w tym sezonie 21 meczów. W tym czasie strzelił pięć goli i zanotował dwie asysty.
Umowa Zaracho z obecnym pracodawcą obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku.