Decyzja podjęta przez zarząd klubu z Birmingham podyktowana jest słabymi wynikami, jakie jego zawodnicy odnosili w ostatnim czasie na boiskach Championship. Popularni „The Villans” w ostatnich trzech kolejkach zanotowali dwa remisy oraz porażkę, przez co osunęli się w tabeli na trzynastą pozycję.
57-letni Bruce pracował w Birmingham od 2016 roku, w którym to Aston Villa została zdegradowana na drugi poziom rozgrywkowy. W poprzednim sezonie niemal udało mu się wprowadzić drużynę w szeregi pierwszoligowców, jednak w decydującym o awansie meczu barażowym górą okazali się piłkarze Fulham.
Bruce nigdy nie należał do ulubieńców kibiców z Villa Park, co w dużej mierze jest spowodowane faktem, iż w przeszłości przez długi czas prowadził on ich największego rywala, Birmingham City. W trakcie niedawnego meczu z Presto North End jeden z sympatyków Aston Villi rzucił w kierunku Bruce’a plastikowym kubkiem, a najzagorzalsi kibice głośno domagali się zwolnienia doświadczonego szkoleniowca.
Tymczasowym szkoleniowcem Aston Villi został dotychczasowy opiekun drużyny rezerw, Kevin MacDonald. Zdaniem mediów spore szanse na docelowe objęcie zespołu mają Sam Allardyce oraz Thierry Henry.