OFICJALNIE: Athletic sprowadza napastnika - wychowanka Realu Sociedad i syna jego legendy

fot. Transfery.info
Karol Brandt
Źródło: Athletic Club | ABC

Athletic Club potwierdził angaż Kenana Kodro.

25-latek urodził się w Hiszpanii. W związku z tym posiada tamtejsze obywatelstwo, jednak ze względu na pochodzenie rodziców reprezentuje on barwy Bośni i Hercegowiny. Piłkarskie szlify środkowy napastnik zbierał w Antiguoko, w którym swoje pierwsze kroki w futbolu stawiali tacy zawodnicy jak Mikel Arteta, Xabi Alonso czy Aritz Aduriz. Następnie trafił on do akademii Realu Sociedad, lecz nie było mu danej awansować do pierwszego zespołu.

Świat o nim usłyszał dopiero, gdy przeniósł się do Osasuny. Później grał jeszcze w FSV Mainz, Grasshopperze i Kopenhadze. To właśnie z tej ostatniej drużyny został on wytransferowy do Athleticu.

To o tyle zaskakujące, że jego ojciec jest legendą innej baskijskiej ekipy, Realu Sociedad. Do Hiszpanii uciekał przed wojną na Bałkanach. W ciągu czterech sezonów strzelił 73 gole w 129 występach. Później był jeszcze zatrudniany przez były klub w charakterze asystenta pierwszego trenera oraz pełnoprawnego szkoleniowca zespołu rezerw. 

Kodro przenosi się z Kopenhagi do Athleticu za nieznaną kwotę. Natomiast z „Lwami” podpisał umowę do 30 czerwca 2022 roku z klauzulą odstępnego w wysokości 80 milionów euro. Jego prezentacja odbędzie się jutro o godzinie 11:00.

W obecnym sezonie 25-letni napastnik 19-krotnie wybiegał na boisko. Swoją obecność zaznaczył sześcioma trafieniami.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Piłkarz Wisły Kraków złamał jedną z reguł w szatni. Trener potwierdził, że raczej już w niej nie zagra Kontrowersje w meczu Legii Warszawa. Błyskawiczna czerwona kartka [WIDEO] Władze West Hamu zdecydowały w sprawie menedżera Bayern Monachium znowu dostał kosza. Następny trener powiedział „nie” Dawid Szulczek coraz bliżej osiągnięcia upragnionego celu Wzruszające obrazki. Vinicius Júnior zaprosił do swojego domu kibica z Polski [WIDEO] Legia Warszawa się na nim nie poznała, skorzystał na tym Jacek Magiera. „Niesamowity czas” gracza Śląska Wrocław

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy