Kluby tego oficjalnie nie potwierdziły, ale wedle nieoficjalnych doniesień zawarły w umowie wypożyczenia opcję transferu definitywnego.
Batshuayi nim przeniósł się do lokalnego rywala Chelsea, musiał przedłużyć kontrakt z dotychczasowym klubem do 30 czerwca 2022 roku.
Crystal Palace tym samym zrealizowało swój długoterminowy cel i ponownie pozyskało reprezentanta Belgii, który w londyńskim klubie grał już w drugiej połowie sezonu 2018/2019, strzelając sześć bramek w 13 meczach.
26-letni napastnik w Crystal Palace przejmuje koszulkę z numerem 23, a ten sam numer w Chelsea z kolei wędruje teraz do Billy'ego Gilmoura.
- Czuję sie tutaj jak w domu, więc wszystko w porządku. Muszę tu zaliczyć dobry sezon, przepracować ten czas z moimi kolegami i pokazać się z jak najlepszej strony. To nie mój pierwszy raz tutaj. Znam kolegów z drużyny, trenera i funkcjonowanie tego klubu. Dla mnie to najlepsza decyzja - powiedział Batshuayi, który w przeszłości grał też w Standardzie Liège, Borussii Dortmund i Valencii.
W sezonie 2019/2020 Belg wystąpił w 25 meczach, notując osiem bramek i trzy asysty.