Bacca do Villarrealu po raz pierwszy trafił w 2017 roku. Został wtedy wypożyczony z Milanu na rok. Po sezonie obie strony chciały jednak kontynuować współpracę i ostatecznie Kolumbijczyk trafił na stałe do Hiszpanii za siedem milionów euro, podpisując jednocześnie trzyletnią umowę.
Rola 34-latka w ekipie „Żółtej łodzi podwodnej” malała jednak z kolejnymi rozgrywkami. W poprzednich sezonie w LaLidze zanotował 23 spotkania (w 14 jednak wchodził na boisko z ławki rezerwowych), strzelając w nich tylko pięć bramek.
W Villarrealu Carlos Bacca rozegrał łącznie 144 mecze, w których trakcie udało mu się zdobyć 43 gole i dorzucić do tego 15 asyst. Fani z pewnością zapamiętają go z tego, że zdobył z drużyną pierwszy w klubowej historii puchar za wygranie Ligi Europy.
Taki rozwój sytuacji oznacza, że „Żółta łódź podwodna” zaczyna się rozglądać za wzmocnieniem do linii ataku. Obecnie głośno mówi się o tym, że szeregi zespołu może zasilić piłkarz, który w przeszłości reprezentował już jego barwy.
Mowa o Cedricu Bakambu, który w Villarrealu grał przez dwa i pół roku. W styczniu w 2017 roku postanowił jednak kontynuować swoją karierę w Beijing Guoan. Umowa z chińskim klubem w jego przypadku obowiązuje jeszcze przez sześć miesięcy, co oznacza, że jeszcze tego lata mógłby z powrotem trafić do Hiszpanii.