Brazylijczyk musiał najpierw zrzec się obywatelstwa południowoamerykańskiego państwa, by ostatecznie zostać Chińczykiem, bo tego wymaga prawo Kraju Kawy.
Azjatycka konfederacja potwierdziła, że Elkeson znajdzie się na liście piłkarzy powołanych na najbliższy mecz kwalifikacji Mistrzostw Świata. We wrześniu Chińczycy zmierzą się na wyjeździe z Malediwami, natomiast w październiku z Guamem i Filipinami. Pełną listę powinniśmy poznać w najbliższych dniach.
Tym samym potwierdziły się krążące od jakiegoś czasu plotki na temat przyszłości Elkesona. Już w momencie transferu z Shanghai SIPG do Guangzhou Evergrande (więcej o transferze: https://transfery.info/aktualnosci/oficjalnie-sinizacja-pilki-czyli-elkeson-zmienil-klub-i-zostanie-chinczykiem/126518) spekulowano, że przeprowadzka podyktowana jest rychłym wydaniem chińskiego paszportu. Tak też się stało.
30-letni Elkeson de Oliveira Cardoso występuje w Chinach od 2013 roku, gdy pozyskało go właśnie Evergrande (2016 roku sprzedano go do SIPG, a teraz wrócił) - najczęściej w ataku, czasem na pozycji ofensywnego pomocnika.
W przeszłości, grając jeszcze w lidze brazylijskiej, znajdował się w szerokim kręgu zainteresowań brazylijskiego selekcjonera, jednak nie dostał szansy w oficjalnym meczu. Teraz dało mu to szansę na na na pewno wielomilionową transakcję z udziałem Chińczyków.
Angielski Chińczyk pierwszym naturalizowanym piłkarzem
W chińskiej kadrze zdążył zadebiutować już pierwszy w jej historii naturalizowany piłkarz, Nico Yennaris, znany obecnie jako Li Ke, w którego przypadku sytuacja była o tyle prostsza, że jego matka pochodzi z Państwa Środka. W związku z tym raczej brakowało większych dyskusji przy okazji przyznawania londyńczykowi chińskiego paszportu.
26-letni Yennaris zagrał do tej pory w dwóch wygranych meczach - odpowiednio 2-0 i 1-0 przeciwko Filipinom i Tadżykistanowi.
Machina chińskiej naturalizacji rozkręca się
Na Elkesonie naturalizacja brazylijskich zawodników się nie skończy. Następny powinien okazać się 28-letni ofensywny pomocnik Ricardo Goulart, a w kolejce czekają już 30-letni napastnik Alan Douglas Borges de Carvalho (w Europie znany ze znakomitej gry dla Salzburga w latach 2010-2015), 31-letni napastnik Aloísio dos Santos Gonçalves i 26-letni skrzydłowy Fernando Henrique. Można spodziewać się, że przynajmniej dwóch piłkarzy z tej listy wkrótce dołączy do Elkesona.
Włoski autorytet
Naturalizacje związane są z naciskami ze strony Marcello Lippiego, selekcjonera reprezentacji Chin. Trenerski mistrz świata z 2006 roku cieszy się w Państwie Środka niezwykłym szacunkiem, dzięki czemu możliwa była zmiana w podejściu polityków, którzy do tej pory stawiali weto na powoływanie do reprezentacji piłkarzy urodzonych poza Chinami.