Przypominamy, że doświadczony golkiper mając jeszcze ważną umowę z "Białą Gwiazdą" postanowił skorzystać z zapisów regulaminowych i związał się trzyletnim kontraktem z Legią Warszawa. Ten fakt nie spodobał się przedstawicielom ekipy z województwa małopolskiego, którzy zdecydowali się przesunąć Cierzniaka do rezerw. Piłkarz nie zgodził się z tą decyzją i złożył wniosek o rozwiązanie umowy z winy klubu.
Jeszcze wczoraj można było przypuszczać, że ta sprawa zakończyli się polubownym porozumieniem, ponieważ Wisła Kraków przywróciła 32-letniego bramkarza do pierwszego składu. Ten jednak nie zdecydował się na wycofanie wniosku i stawił się dzisiaj w siedzibie PZPN-u i złożył szczegółowe wyjaśnienia. Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych po wysłuchaniu obu stron przyznała rację zawodnikowi i w trybie natychmiastowym rozwiązała kontrakt golkipera z "Białą Gwiazdą", która będzie musiała teraz wypłacić wszystkie pensje Cierzniakowi, o ile ten nie podpisze wkrótce korzystniejszej finansowo umowy z Legią Warszawa.
Warto także dodać, że były gracz takich ekip jak Stomil Olsztyn, Amica Wronki, Lech Poznań, Korona Kielce, Cracovia oraz Dundee United występował w Wiśle od początku obecnego sezonu. Od tego czasu rozegrał dla zespołu z Krakowa 21 spotkań i pięciokrotnie zachował w nich czyste konto.