Były piłkarz Lechii Gdańsk zasilił szeregi saudyjskiego klubu na początku lipca, kiedy to został wykupiony z Yeni Malatyaspor za blisko cztery miliony euro.
Sztab szkoleniowy wiele sobie obiecywał po ofensywnym pomocniku i ten dotychczas trzech rozegranych meczach zdobył dwa gole. Niestety nie pomogły one drużynie awansować do kolejnej fazy Azjatyckiej Ligi Mistrzów oraz wygrać inauguracyjnego spotkania w Saudi Professional League.
Z tego też powodu właściciele zespołu postanowili działać i tuż przed zamknięciem letniego okienka transferowego (31 sierpnia) zdecydowali się zakontraktować jeszcze dwóch innych obcokrajowców, którymi zostali Lucas Lima i Youcef Belaïli.
Pierwszy z nich przeniósł się do ekipy z Arabii Saudyjskiej z FC Nantes za sześć milionów euro. Brazylijczyk ma za sobą stosunkowo udany trzyletni pobyt we francuskiej drużynie, dla której strzelił cztery bramki oraz zanotował jedenaście asyst w 117 występach.
Z kolei drugi jest tegorocznym zdobywcą Afrykańskiej Ligi Mistrzów z Espérance Tunis oraz Pucharu Narodów Afryki z Algierią. Skrzydłowy był w ostatnim czasie łączony z powrotem do Angers, ale w bardzo jednoznacznych słowach wypowiedział się na ten temat. 27-letni zawodnik zdobył sześć goli oraz zaliczył dziesięć asyst w ostatnich 28 rozegranych meczach dla tunezyjskiego zespołu.
Przyjście tych dwóch zawodników oznaczało konieczność rozstania z jednym z sześciu obcokrajowców znajdujących się w kadrze Al-Ahli - Ervin Zukanović, Elvis Sarić, Josef, Omar Al-Soma, Djaniny oraz Danijel Aleksić. Wybór przedstawicieli klubu dość niespodziewanie padł na ostatniego z nich, który został wystawiony na listę transferową.
Jeżeli żadna z drużyn nie zdecyduje się po niego sięgnąć w najbliższym czasie, to władze klubu rozpoczną z nim rozmowy na temat przedwczesnego zakończenia współpracy.