Transfer środkowego pomocnika „Les Gones” był niemal pewny i media informowały o porozumieniu już po południu. Ostatecznie cała operacja została dopięta na ostatni guzik po tym, jak Francuzom udało się znaleźć następcę zawodnika. Tym samym spełniona została wola 23-latka, który od dłuższego czasu prosił swój klub o pozwolenie na odejście.
Co ciekawe, Lyon zdecydował się na podanie szczegółów obu transakcji. Z oświadczenia dowiadujemy się, że Darder trafi do Espanyolu na zasadzie wypożyczenia, które będzie kosztowało Katalończyków 300 tysięcy euro. Ponadto „Periquitos” zagwarantowali sobie możliwość wykupienia go za osiem milionów (wcześniej media informowały, że będzie to obowiązek wykupu). Kwota może wzrosnąć o kolejne dwa miliony w ramach bonusów, Lyon może liczyć również na 20 procent zysków z następnego transferu zawodnika.
Transfer Ndombele odbył się na podobnych warunkach. 20-latek opuści Amiens początkowo na wypożyczenie, które będzie kosztowało Lyon dwa miliony euro. Klub zapewnił sobie przy tym możliwość wykupienia gracza za osiem milionów plus 250 tysięcy euro zależnych od spełnienia ustalonych warunków. Amiens będzie mogło liczyć również na 20 procent z przyszłej sprzedaży pomocnika.
Warto zauważyć, że dla Dardera transfer oznacza powrót do klubu, w którym się wychowywał. W szkółce Espanyolu grał w latach 2007-2011, a następnie został włączony do drużyny rezerw. Do pierwszego zespołu jednak się nie dostał, ponieważ wcześniej trafił do Málagi.