OFICJALNIE: Decyzja w sprawie finału Pucharu Polski. Kibice będą zadowoleni

fot. uslatar / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Źródło: Cezary Kulesza [Twitter]

Kibice Legii Warszawa zagrozili, że zbojkotują finał Pucharu Polski z powodu zakazu wnoszenia na stadion „sektorówek”. Po intensywnych negocjacjach prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Cezary Kulesza, przekazał dobre wieści.

Już 2 maja na PGE Narodowym odbędzie się finał Pucharu Polski, w którym zmierzą się ze sobą piłkarze Legii Warszawa i Rakowa Częstochowa. Wokół finału pojawiało się w ostatnim czasie sporo niejasności.

Przede wszystkim nie było pewne, gdzie hitowe starcie zostanie rozegrane. Dopiero kilka dni temu Urząd Miasta Warszawa wydał zgodę na organizację finału na tym obiekcie, kończąc ogólnopolską dysputę.

Wydana zgoda nie dotyczyła pewnej ważnej dla kibiców kwestii - wnoszenia na stadion dużych flag, czyli „sektorówek”. Ta musiała zostać uzyskana od Państwowej Straży Pożarnej (PSP). Służby bezpieczeństwa nie zamierzały tego robić.

Podobnie jak w poprzednim roku spotkało się to z rozgoryczeniem kibiców, którzy grozili bojkotem starcia na PGE Narodowym.

Polski Związek Piłki Nożnej błyskawicznie podjął negocjacje ze strażakami, licząc na zmianę decyzji. Udało się.

Cezary Kulesza poinformował, że „sektorówki” będą mogły pojawić się na stadionie, co z pewnością ucieszy sympatyków Legii Warszawa.

„Udało się! Straż pożarna dała zielone światło dla sektorówek podczas finału Pucharu Polski na PGE Narodowym.  Dziękuję Państwowej Straży Pożarnej i Warszawie za dobrą współpracę! 2.05.23 16:00 Legia Warszawa vs Raków Częstochowa - to będzie prawdziwe święto kibiców!” - napisał prezes PZPN-u.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! OFICJALNIE: Marco Reus odchodzi z Borussii Dortmund Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy