„Breisgau-Brasilianer” prezentowali się bardzo udanie w minionych rozgrywkach Bundesligi i niemal do ostatniego meczu walczyli o miejsce gwarantujące udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Koniec końców SC Freiburg zakończył ligowe zmagania na szóstym miejscu i zagra w Lidze Europy. Zameldowanie się w tym turnieju oraz chęć poprawienia się na krajowym podwórku sprawiają, że przedstawiciele klubu podjęli działania na rynku zmierzające do wzmocnienia szeregów drużyny prowadzonej przez Christiana Streicha.
I tak władze zespołu zadbały w pierwszej kolejności o sprowadzenie mu następcy Nico Schlotterbecka w osobie Matthiasa Gintera i następnie wyłożyli odpowiednie sumy odstępnego na pozyskanie Daniela-Kofiego Kyereha z St. Pauli i teraz Ritsu Doana z PSV.
Japończyk przenosi się do niemieckiego zespołu za 8,5 miliona euro, co oznacza dokonanie drugiego największego zakupu przez „Breisgau-Brasilianer”. Na chwilę obecną posiadaniem rekordu transferowego klubu może się wciąż pochwalić Baptiste Santamaria ściągnięty z Angers za 10 milionów euro.
Freiburg nie ujawnił naturalnie szczegółów tej transakcji oraz długości zawartego porozumienia ze skrzydłowym, który dobrze zna realia panujące w Bundeslidze, bo w sezonie 2020/2021 występował w niej w ramach wypożyczenia w Arminii Bielefeld.
24-letni zawodnik wystąpił w ubiegłych rozgrywkach w 39 spotkaniach drużyny z Eindhoven, notując jedenaście trafień oraz trzy asysty, czym przyczynił się do wywalczenia swojego pierwszego trofeum w zawodowej karierze - Pucharu Holandii.