Po spadku z Serie A jasne stało się, że z funkcją szkoleniowca pożegna się Fabio Pecchia. Zespół pod jego wodzą zdobył zaledwie 25 punktów i w ligowej tabeli wyprzedził tylko Benevento.
Działacze „Żółto-Granatowych” od momentu zakończeniu poprzedniego sezonu rozważali wiele kandydatur. W ich ocenie najlepszą opcją było zatrudnienie Fabio Grosso.
40-latek w ostatnim sezonie prowadził ekipę Bari. Wraz z tą drużyną zakończył minione rozgrywki Serie B na siódmym miejscu. Teraz stanie przed kolejnym wyzwaniem, jakim jest powrót z Hellasem na najwyższy szczebel rozgrywkowy we Włoszech.
Presja to dla Grosso chleb powszedni. Były lewy obrońca ma na swoim koncie Mistrzostwo Świata z 2006 roku. W meczu przeciwko Francji to właśnie on wykonywał rzut karny, który decydował o końcowym triumfie w turnieju.