„Mewy” w tym sezonie prezentują się znakomicie, co jest zasługą dwóch menedżerów. Zespół zaczynał rozgrywki z Grahamem Potterem na ławce, ale obecnie za jego wyniki odpowiada Roberto De Zerbi.
Włoch wycisnął maksimum z wielu zawodników, tworząc bardzo niewygodnego przeciwnika dla innych drużyn Premier League.
O silę Brighton & Hove Albion przekonały się Manchester United, Liverpool czy dwukrotnie Chelsea. Wszystkie one zostały pokonane w imponującym stylu.
Dzisiaj Alexis Mac Allister i spółka wygrała z Southampton 3:1 (do siatki trafiali dwukrotnie Evan Ferguson i raz Pascal Groß), a trzy punkty dopisane do konta są niezwykle istotne. Dają bowiem gwarancję udziału w europejskich pucharach.
Mimo że klub został założony 121 lat temu, to jak dotąd nie miał okazji do występów w rozgrywkach sygnowanych logiem UEFA.
W tym momencie ekipa z Falmer Stadium ma 61 punktów i plasuje się na szóstej pozycji, która daje udział w rundzie play-off Ligi Konferencji Europy. Wciąż są jednak szanse na zajęcie wyższej lokaty. W zasięgu wzroku jest piąty Liverpool.
Latem Brighton czeka przebudowa składu. Możemy spodziewać się przybycia kilku ciekawych piłkarzy.