To dosyć nieoczywisty wybór na rozwój kariery dla obiecującego Włocha, mającego na karku zaledwie 21 lat. W ostatnich latach zyskiwał na wartości dzięki znakomitym występom w Vitórii SC. Dążenie do rozpoznawalności na Starym Kontynencie ewidentnie odłożył na inny czas.
Środkowy obrońca dołączył do mistrza Kataru za dziewięć milionów euro, składając podpis pod trzyletnią umową.
Krótki życiorys stopera z iworyjskim paszportem w sferze piłkarskiej został zapoczątkowany w szkółce Pro Vercelli. Swoimi walorami fizycznymi i mentalnymi od razu wytyczono mu ścieżkę, na której powierza mu się zadania defensywne. Oprócz zabezpieczania „szesnastki” sprawdza się też w wyższej strefie jako defensywny pomocnik.
Dotąd barwy klubowe zmieniał tylko raz, przemieszczając się na Półwysep Iberyjski do Vitórii. Prawdziwą szansę na pokazanie swoich umiejętności dostał w minionej kampanii. W ramach 35 rozegranych spotkań przeróżni skauci dostrzegali w zawodniku świetną komunikację z zespołem i nieustępliwość w walce o odbiór piłki spod nóg rywala.
Ostatecznie skusił się na ofertę Al-Duhail, którego celem będzie obrona korony w Qatar Stars League oraz pokazanie się z jak najlepszej strony w azjatyckiej Lidze Mistrzów.
To jak na razie największy transfer w kraju, który niedawno gościł najlepsze reprezentacje świata na mundialu.
W historii transakcji na tle całych rozgrywek nazwisko Włocha mieści się w TOP10, z kolei w klasyfikacji klubowej – na podium.
Droższymi piłkarzami w dziejach „Czerwonych Rycerzy” byli jedynie Toby Alderweireld (13 milionów euro, 2021/2022) i Shoya Nakajima (35 milionów euro, 2018/2019).