25-latek jest piłkarzem „Orłów” od stycznia 2018 roku, kiedy to za 2,75 miliona euro kupiono go z Zagłębia Lubin. Pomimo tego jak dotąd nie było mu dane zadebiutować w barwach angielskiej ekipy, co w dużej mierze wynika z ogromnej konkurencji panującej na jego pozycji. W związku z tym ostatnie miesiące spędził on kolejno w tureckim Çaykur Rizespor i mołdawskim FC Sherrif.
Do tego ostatniego klubu środkowy defensor trafił na mocy wypożyczenia z opcją automatycznego przedłużenia współpracy. Ostatecznie po rozegraniu 17 spotkań i zdobyciu Pucharu Mołdawii dwukrotny reprezentant „Biało-Czerwonych” wrócił do Crystal Palace.
Wiele jednak wskazuje na to, że Jarosław Jach nie ma co rozpakowywać walizek, bowiem wkrótce powinien ponownie opuścić szeregi „Orłów”, z którymi łączy go kontrakt do 30 czerwca 2021 roku.