OFICJALNIE: Jagiellonia ma nowego obrońcę

fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Źródło: Jagiellonia Białystok

Lukas Klemenz został nowym zawodnikiem Jagiellonii Białystok.

Utalentowany defensor dołączył do klubu z Podlasia na zasadzie transferu definitywnego z GKS-u Katowice i po zaliczeniu obligatoryjnych testów medycznych związał się z nowym pracodawcą do końca czerwca 2022 roku.

Według nieoficjalnych informacji, drużyna z województwa śląskiego na sprzedaży swojego piłkarza zarobiła około 60 tysięcy euro.

22-letni zawodnik po raz drugi w karierze będzie miał okazję do pokazania się na poziomie Ekstraklasy. W przeszłości występował już w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce w barwach Korony Kielce w rundzie wiosennej w sezonie 2014/2015.

Klemenz trafił wówczas do „Żółto-Czerwonych” na zasadzie półrocznego wypożyczenia z Valenciennes i zdołał rozegrać w ich szeregach dziesięć spotkań. Władze klubu z Kolporter Areny po zakończeniu rozgrywek nie zdecydowały się zaoferować mu kontraktu.

Były młodzieżowy reprezentant Polski po zakończeniu przygody w Koronie postanowił zostać w kraju i występował w takich zespołach jak GKS Bełchatów oraz Olimpia Grudziądz. Z tej drugiej drużyny przeniósł się na zasadzie wolnego transferu do ekipy z Katowic przed startem ostatniego sezonu. W sumie w barwach „GieKSy” udało mu się strzelić dwie bramki w 28 rozegranych spotkaniach.

Środkowy obrońca jest czwartym letnim wzmocnieniem Jagiellonii. Przed nim umowy z klubem z Białegostoku podpisali Grzegorz Sandomierski, Martin Adamec i Mateusz Machaj.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Wyczekiwany transfer Legii Warszawa zagrożony?! „Nic nie jest przesądzone” Zgrzyt w szatni FC Barcelony. Robert Lewandowski podpadł zawodnikowi Radomiak Radom zmieni trenera?! Kandydat na rozmowach OFICJALNIE: John van den Brom w nowym klubie. Zaczął od poruszającego apelu Transfery - Relacja na żywo [01/05/2024] Wesley Sneijder bez litości dla gracza Realu Madryt. „On jest niegodny tego klubu! To było okropne...” „Błędy za stracone gole spadają na jego konto”. Thomas Tuchel wskazał winnego w Bayernie Monachium

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy