W grudniu 2020 roku Jesé Rodríguez rozstał się z Paris Saint-Germain. Jednym z powodów odejścia był skandal obyczajowy z jego udziałem. Miał on zdradzać swoją partnerkę, a zarazem matkę jego dziecka, Aurahę Ruiz.
Na potwierdzenie ówczesna kochanka skrzydłowego Rocio Amar, opublikowała w internecie nagranie dowodzące kontaktów między parą. Wtedy to PSG zdecydowało się go pożegnać. Od tamtej pory szukał nowego pracodawcy.
Pomocną dłoń wyciągnęło do niego UD Las Palmas. Z hiszpańskim drugoligowcem podpisał kontrakt do końca sezonu.
Skrzydłowy zdołał się w nowej ekipie odbudować, dlatego też klubowe władze postanowiły zaoferować mu nową umowę, na co on sam zdecydował się przystać.
28-latek we wtorek złożył pod nią podpis. Na tej podstawie będzie występował w barwach Las Palmas co najmniej do 30 czerwca 2022 roku.
Były reprezentant Hiszpanii do lat 21 to wychowanek Realu Madryt. W swojej karierze był też związany między innymi ze wspomnianym Paris Saint-Germain, a także Realem Betis i Sportingiem.
Jeśli chodzi o występy dla Las Palmas w sezonie 2020/2021, to zanotował ich łącznie 16. W tym czasie strzelił dwie bramki i ponadto miał też dwie asysty.
Ekipa zlokalizowana na Wyspach Kanaryjskich to dziesiąta siła poprzedniego sezonu zaplecza La Ligi.