29-letni Japończyk
związał się z Widzewem umową do 30 czerwca 2019 roku. Wpisano w
nią opcję przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
- Cieszymy
się ogromnie, że Katō jest z nami. Ja tym bardziej, bo to pierwszy
transfer, który podpisałem. Śledząc jego sportowe CV, jestem
pewien, że będzie dla nas sporym wzmocnieniem w kontekście I ligi,
ale również Ekstraklasy. Dziękuję całemu pionowi sportowemu, a w
szczególności Piotrkowi Kosiorowskiemu za pomoc - powiedział Jakub
Kaczorowski, prezes Widzewa.
Dla Katō jest to powrót do Polski.
W sezonie 2015/2016 występował on w Podbeskidziu Bielsko-Biała.
Japończyk grał wtedy od deski do deski, notując 35 ligowych spotkań. Strzelił w nich jednego gola i zaliczył dwie asysty.
Później pomocnik reprezentował barwy Beroe Stara Zagora i
rodzimego Sagan Tosu, z którym rozstał się na początku roku. Do
Łodzi przechodzi on więc na zasadzie wolnego transferu.
Widzew
zajmuje pierwsze miejsce w tabeli II ligi (trzeci poziom rozgrywkowy)
i jest na dobrej drodze, by awansować szczebel wyżej. Ostatnio
trafili do niego już Łukasz Turzyniecki, Adam Radwański, Rafał
Wolsztyński, Daniel Tanżyna i Marcel Stefaniak.
OFICJALNIE: Jeszcze jedno wzmocnienie Widzewa. Powrót do Polski
Widzew Łódź poinformował o zakontraktowaniu nowego defensywnego pomocnika. Szeregi drugoligowca zasilił Kōhei Katō.