„Żółte kanarki” mają za sobą sezon przepełniony wewnętrznymi konfliktami i zmianami pod względem hierarchii w drużynie, a w konsekwencji - brak zdobyczy pucharowej.
Klubowe władze uznały, że w tej sytuacji potrzebne jest nowe spojrzenie na zespół. W związku z tym od pewnego czasu trwały poszukiwania szkoleniowca, który zająłby miejsce zatrudnionego zimą İsmaila Kartala.
Początkowo wszystko wskazywało na zaangażowanie w projekt marzącego o powrocie do trenowania Joachima Löwa. Ostatecznie jednak Turcy dokonali innego wyboru.
Do Stambułu przybył już Jorge Jesus, a rozmowy z nim zostały oficjalnie potwierdzone. Następstwem tego będzie posada na Şükrü Saracoğlu Stadium.
Jak już wcześniej podawał Pedro Almeida, 67-latek wynegocjował kontrakt ważny do 30 czerwca 2024 roku, w ramach którego on i jego współpracownicy będą inkasować łącznie sześć milionów euro za sezon.
Portugalczyk był bezrobotny od końcówki 2021 roku. Uprzednio pracował w Benfice. W swoim trenerskim CV posiada on także Sporting czy Flamengo. To drugie prowadził z dużymi sukcesami, wygrywając mistrzostwo Brazylii, Copa Libertadores, Recopa Sudamericana i Superpuchar Brazylii.
Fenerbahçe w lidze tureckiej zajęło drugie miejsce, w efekcie czego czeka je udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów.