OFICJALNIE: Lazar Marković odszedł z Liverpoolu

fot. Transfery.info
Karol Brandt
Źródło: Fulham FC | London Evening Standard

Liverpool FC poinformował o rozstaniu z Lazarem Markoviciem, który z kolei dołączył do Fulham FC na zasadzie wolnego transferu.

Od pewnego momentu wydawało się, że 24-latek będzie kontynuował swoją karierę poza granicami Europy. Jego angażem zainteresował się bowiem meksykański Club América. Ostatecznie jednak z transferu nic nie wyszło. Pomimo tego zawodnik i tak zmienił klub.

Prawoskrzydłowy trafił na radary Fulham, które rozpaczliwie walczy o ligowy byt (obecnie zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli Premier League). Strony nie mogły wypracować porozumienia, więc Liverpool postanowił rozwiązać wygasającą za pół roku umowę. Z tego tytułu „The Reds” zaoszczędzili blisko dwa miliony euro. Natomiast „Biali” podpisali z Markoviciem kontrakt do zakończenia sezonu.

Jak się okazuje, zawodnika zarekomendował władzom Fulham Aleksandar Mitrović, który niegdyś występował z nim w jednym zespole. Było to w czasach, gdy 22-krotny reprezentant Serbii grał w Partizanie, z którego później trafił do Benfiki. 

W Portugalii nie zabawił jednak długo, gdyż po sezonie odszedł do Liverpoolu za 25 milionów euro. W premierowej kampanii 24-latek pojawił się na boisko 34 razy. Swoją obecność zaznaczył trzema trafieniami i asystą. Następnie był on wypożyczany do Fenerbahçe, Sportingu, Hull City i Anderlechtu. Ta ostatnia ekipa chciała go nawet wykupić, lecz piłkarz nie porozumiał się z „Fiołkami” w sprawie indywidualnego kontraktu.

Przypomnijmy, że zimą do Fulham trafił inny zawodnik z przeszłością na Anfield - Ryan Babel. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy