Maciej Pałaszewski to wychowanek Śląska Wrocław, którego rozwój do pewnego momentu wyglądał naprawdę całkiem dobrze. Latem pożegnał się on jednak z drużyną Jacka Magiery, by spróbować swoich sił na zapleczu Ekstraklasy.
Dołączył do beniaminka pierwszej ligi - Górnika Polkowice. Tam radził sobie całkiem solidnie i w jednym ze spotkań zdobył nawet gola. Ta sytuacja miała miejsce jeszcze w sierpniu przeciwko Zagłębiu Sosnowiec.
Mimo to kilka dni temu poinformowano o rozstaniu defensywnego pomocnika ze wspomnianym zespołem. Wszystko po to, by mógł wyjechać za granicę.
Po byłego reprezentant Polski do lat 20 zgłosiła się ekipa AE Kifissiás, do której przenosi się w ramach wolnego transferu. Umowa, którą podpisał, wiąże go z klubem do 30 czerwca 2022 roku.
Kim jest nowy pracodawca Pałaszewskiego? To przedstawiciel drugiej ligi greckiej, który plasuje się w tabeli swojej grupy na siódmym miejscu.
W dotychczas rozegranych 16 meczach zgromadził na swoim koncie 26 punktów. Do lidera - APO Levadiakosu - brakuje mu dziewięć „oczek”.