OFICJALNIE: Major League Soccer uruchomi ligę rozwojową w 2022 roku

Piotr Zelek
Źródło: MLS | ESPN

Major League Soccer uruchomi w przyszłym roku ligę skoncentrowaną na rozwoju, która ma wypełnić lukę między akademiami młodzieżowymi a pierwszymi drużynami - ogłosił zarząd ligi w poniedziałek.

Nowa liga, która nie została jeszcze nazwana, ma liczyć około 20 drużyn w pierwszym roku działalności, w tym kilka zespołów MLS, które obecnie grają w USL Championship i USL League One. Do 2023 roku każda drużyna MLS z niższą dywizją będzie grała w lidze, która będzie również zawierać nieograniczoną liczbę niezależnych drużyn spoza obecnej struktury własnościowej ligi. Jest wielce prawdopodobne, że w pierwszym roku będzie co najmniej kilka niezależnych zespołów.

Istnieją trzy główne czynniki motywujące do tworzenia ligi, według prezesa MLS i zastępcy komisarza Marka Abbotta: Zakończenie ścieżki profesjonalnej od poziomu młodzieżowego wprost do MLS, co zbliży profesjonalną piłkę nożną do nowych rynków medialnych i zapewni więcej możliwości w różnych sferach związanych z piłką nożną do bardziej zróżnicowanej puli kandydatów.

- Jednym z naprawdę kluczowych komponentów jest posiadanie możliwości organizacji niższej dywizji dla graczy, którzy przeszli przez system rozwoju, ale nie są jeszcze gotowi do gry dla swojego pierwszego zespołu - wyjaśnił Abbott w rozmowie z ESPN. - Musimy znaleźć miejsce dla nich, aby mieć znaczącą konkurencję i istotne minuty gry, a posiadanie tętniącej życiem niższej ligi jest sposobem, aby to zrobić.

Przez kilka lat to USL zapewniało tę funkcję, a związek przynosił korzyści każdej lidze w różnym stopniu. Jednak w miarę rozwoju obu lig, coraz bardziej oczywiste stawało się, że drużyny rywalizujące w MLS były motywowane rozwojem zawodników, podczas gdy drużyny USL stawiały na pierwszym miejscu wyniki na boisku.

- W początkowych latach, uważam, że USL naprawdę chciało nas mieć w swoich szeregach i byli do tego przychylnie nastawieni - powiedział wieloletni trener Sporting Kansas City, Peter Vermes. - Starali się, oczywiście, rozwijać swoją ligę i to był sposób, aby uczynić ją nieco ekscytującą, aby mieć nas w pobliżu. Ale realistycznie rzecz biorąc, to, co próbujemy zrobić i sposób, w jaki staramy się używać tych zespołów jako przedłużenia szeregów naszej pierwszej drużyny, jak staramy się rozwijać przyszłość naszych drużyn MLS, to niekoniecznie są to ich cele.

- To nie jest żaden rodzaj krytyki, to po prostu rzeczywistość - skwitował.

Drużyny z MLS w nowej lidze będą grały albo na stadionie MLS, albo na mniejszym obiekcie w stosunkowo bliskiej odległości, tak jak ma to miejsce obecnie w przypadku drużyn grających w USL. Z czasem niektóre drużyny MLS mogą zdecydować się na założenie drugiej drużyny na innym rynku medialnym, próbując w ten sposób zwiększyć swój zasięg. Niezależne zespoły będą musiały zapłacić nieujawnioną opłatę za udział w lidze.

Struktura i kalendarz rozgrywek będą bardzo zbliżone do tych w MLS, włącznie z wykorzystaniem systemu podziału na konferencje. Harmonogram 20-26 meczów rozpocznie się pod koniec marca i będzie prowadził do playoffów i meczu o mistrzostwo, który odbędzie się na początku grudnia. Niezależne drużyny będą mogły brać udział w rozgrywkach U.S. Open Cup, a w miarę rozwoju ligi, MLS planuje zbadać możliwości, aby umożliwić zespołom z ligi grę w niższych ligach z innych krajów.

Kierownictwo ligi zostanie wybrane w ciągu najbliższych sześciu miesięcy i będzie miało siedzibę w Nowym Jorku, w tym samym budynku co Major League Soccer.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy Sędzia Tomasz Kwiatkowski wyjaśnił kontrowersje finału Pucharu Polski Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! OFICJALNIE: Marco Reus odchodzi z Borussii Dortmund Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy