Golkiper związał się umową do 30 czerwca 2017 roku z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
- W związku z kontuzją Konrada Frenca potrzebowaliśmy bramkarza o odpowiednio wysokich umiejętnościach, który wzmocni konkurencję w zespole. Naszym zdaniem Zbigniew Małkowski spełnia te oczekiwania i podejmie rywalizację o miejsce w bramce Zagłębia Lubin – wytłumaczył decyzję o zatrudnieniu doświadczonego bramkarza prezes zarządu Zagłębia Robert Sadowski.
Małkowski od początku roku poszukiwał klubu po rozstaniu z Koroną Kielce, dla której zagrał siedem i pół sezonu. W trwającej kampanii zdążył zaliczyć siedem meczów na poziomie Ekstraklasy.
***
Małkowski nie jest jedynym transferem przeprowadzonym przez lubinian ostatniego dnia okna. Z ROW-u Rybnik przyszli młodzi pomocnicy - 17-letni Bartosz Slisz i 18-letni Radosław Dzierbicki. Pierwszy podpisał umowę do 30 czerwca 2020 roku, natomiast drugi został wypożyczony do końca sezonu z opcją transferu definitywnego.