24-letni środkowy obrońca nie zdołał nawet zadebiutować w Empoli, więc liczy, że w nowym klubie po prostu zacznie grać.
Jeszcze dzisiaj pisaliśmy za Alfredo Pedullą, że Marcjanik najprawdopodobniej przeniesie się do Chievo. Ostatecznie jednak wybór padł na Carpi, które szybko potrzebowało wzmocnienia formacji defensywnej.
Carpi obecnie zajmuje osiemnastą, czyli przedostatnią, pozycję w tabeli Serie B. Jednocześnie ma najgorszą obronę (co ciekawe, wspomniane Chievo to najgorsza defensywa Serie A), która dopuściła do straty 36 bramek w 20 spotkaniach. Marcjanik ma pomóc nieco załatać formację.
Marcjanik przeniósł się do Empoli latem 2018 roku, jednak do tej pory nie zaliczył choćby jednego meczu. Wcześniej występował tylko w Arce Gdynia, której jest wychowankiem. Do Serie A przeniósł się na zasadzie wolnego transferu po wygaśnięciu umowy z klubem Ekstraklasy.