Tymczasowe odejście środkowego napastnika z VfL Wolfsburg nie stanowi większego zaskoczenia. Pod wodzą Niko Kovača zawodnik nie dostawał szans na grę. Na boiskach Bundesligi w tym sezonie zameldował się raptem trzykrotnie.
Dlatego też „Wilki” znalazły rozwiązanie, aby 28-latek nie marnował się na ławce rezerwowych. W rezultacie udało się wypracować porozumienie z rywalizującym w najwyższej klasie rozgrywek Werderem w kwestii półrocznego wypożyczenia.
O gracza urodzonego w Berlinie ścigały się też inne ekipy z elity. Mowa tu między innymi o Hoffenheimie i VfB Stuttgart.
Za pośrednictwem mediów społecznościowych Werder obwieścił, że porozumienie z Wolfsburgiem zostało dopięte na ostatni guzik. Do pełni szczęścia brakuje jedynie pozytywnego wyniku testów medycznych, które odbywały się w trakcie ogłaszania transferu.
Głębia składu Ole Wernera zostanie wyrównana po tym, jak klub postanowił wypożyczyć 25-letniego Olivera Burke do bliżej nieokreślonego zespołu. Więcej szczegółów w tej sprawie powinniśmy poznać w najbliższych godzinach.
Philipp, wychowanek Freiburga w przeszłości miał też do czynienia z Borussią Dortmund. Z zagranicznych wojaży doświadczył pobytu Dynamo Moskwa, skąd przeprowadził się do Wolfsburga latem 2021 roku za 7,5 miliona euro.
Kontrakt byłego reprezentanta Niemiec U-21 z obecnym pracodawcą wygasa za dwa i pół roku.
W Bundeslidze 28-latek strzelił łącznie 27 goli i zaliczył 15 asyst w 137 rozegranych spotkaniach.