18-letni obrońca podpisze trzyletni kontrakt. Będzie to historyczny moment dla klubu z Bełchatowa, bowiem do tej pory żaden piłkarz urodzony w tym mieście, rozwijający swoją karierę wyłącznie w tym klubie, nie zasilił zagranicznego zespołu.
- Mogę potwierdzić tę informację. Seweryn już w środę może stać się zawodnikiem KV Mechelen. Rozmowy z GKS nie były łatwe. Wiadomo, że klubowi z Bełchatowa zależy na szybkim powrocie do Ekstraklasy, a przecież Michalski był ważnym ogniwem tego zespołu - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" menedżer obrońcy Szymon Pacanowski.
- Warunki trzyletniej umowy są już ustalone. Chciałbym podkreślić, ze Bełchatów zachował się fair, nie blokował transferu. O kwocie, którą otrzyma GKS nie mogę mówić - dodał Pacanowski.
Kluby negocjują jeszcze ostateczną kwotę, którą Belgowie będą musieli zapłacić, jeśli zdecydują się na transfer Michalskiego.
Rosły obrońca zadebiutował w Ekstraklasie niespełna cztery miesiące temu. Ma na swoim koncie 15 występów i dwie bramki.