Bramkarz przeprowadza się do Belgii z hiszpańskiej Granady, która pożegnała się w poprzednim sezonie z rozgrywkami LaLiga. Meksykanin nie może mieć do siebie pretensji, gdyż był jednym z jaśniejszych punktów drużyny prowadzonej w końcówce sezonu przez Tony’ego Adamsa. Prawa do karty zawodniczej 31-latka posiadała ostatnio Málaga CF, skąd był wypożyczony do Granady. Wraz z końcem czerwca umowa golkipera wygasła i mógł przejść za darmo do dowolnego zespołu.
W niedzielę o porozumieniu pomiędzy Standardem Liège i Meksykaninem poinformował belgijski zespół. Wychowanek CF América musi jeszcze przejść testy medyczne, po których podpisze kontrakt z nowym klubem.
Ochoa przeniósł się do Europy w 2011 roku, gdy kupiło go Ajaccio. Golkiper uchodził wówczas za jednego z najlepszych fachowców na świecie, więc wybrany przez niego zespół wzbudzał powszechne zdziwienie. Po trzech latach wykupiła go Málaga CF, ale w Hiszpanii miał problemy z regularną grą. Dużo wyżej jest oceniana jego gra w reprezentacji Meksyku, dla której rozegrał 78 spotkań.
- Guillermo Ochoa to spektakularny bramkarz z bogatym doświadczeniem międzynarodowym, zarówno na arenie klubowej, jak i reprezentacyjnej. Występował w lidze meksykańskiej, Ligue 1 i lidze hiszpańskiej. Przede wszystkim był genialny na Mistrzostwach Świata w 2014 roku. Guillermo jest gotowy na nowe wyzwania i na pewno wniesie wiele dobrego do naszego zespołu – powiedział dyrektor sportowy Standard Liège, Olivier Renard.