Mężczyzna, który dopuścił się skandalicznego czynu, został skazany na pół roku pozbawienia wolności w zawieszeniu już jeden dzień po przerwanym w trzeciej minucie spotkaniu. Wolniejsza od lokalnego sądu była komisja działająca przy instytucji odpowiedzialnej za organizację Ligue 1 i Ligue 2. Lyon musiał co prawda rozgrywać mecze bez udziału kibiców, ale był to tylko środek zapobiegawczy.
Właściwa kara została przyznana w czwartek, a jest nią odjęcie jednego punktu. Poza tym, Parc OL pozostanie zamknięty dla fanów Olympique'u przez kolejne dwa mecze, z zastrzeżeniem, że tym pierwszym było rozegrane już spotkanie z Reims. Drugim będzie starcie z Marsylią, które zostanie powtórzone w nieustalonym jeszcze terminie.
We wrześniu komisja dyscyplinarna ukarała już odjęciem dwóch punktów (w tym jednego w zawieszeniu) Niceę. Wtedy też chodziło o zachowanie kibiców podczas konfrontacji z drużyną, w której barwach występuje Arkadiusz Milik.
Pozbawiony jednego oczka Lyon pozostanie z 22 punktami po 16 rozegranych kolejkach i nie spadnie z dwunastego miejsca w tabeli. zamierza się też odwołać od decyzji, która jest według niego niesprawiedliwa, a nierówne traktowanie drużyn przez komisję zagraża sportowej rywalizacji.