W połowie maja Włoski Związek Piłki Nożnej postanowił zesłać US Palermo na ostatnie miejsce w tabeli Serie B. Decyzja ta była wynikiem nieprawidłowości finansowych, których dopuścił się Maurizio Zamparini, a więc wieloletni właściciel klubu z Sycylii. Dla ekipy Radosława Murawskiego i Przemysława Szymińskiego brzmiało to jak wyrok, bowiem na finiszu rozgrywek wywalczyła ona trzecie miejsce, które gwarantowało udział w barażach o Serie A.
Ostatecznie od tej decyzji postanowiono się odwołać, a Sąd Apelacyjny Włoskiego Związku Piłki Nożnej po części uznał rację Palermo i nałożył na nie 20 punktów karnych, jak również grzywnę w wysokości 500 tysięcy euro. Oznacza to, że „Rosanero” zajęli w tabeli jedenastce miejsce i tym samym pozostaną na zapleczu Serie B.
Sycylijski zespół po raz ostatni występował we włoskiej ekstraklasie w sezonie 2016/2017.
OFICJALNIE: Palermo zostaje w Serie B
Sąd Apelacyjny przychylił się do wniosku Palermo. W związku z tym klub z Sycylii uniknie spadku do Serie C.