Niemiecki klub wydał oświadczenie za pośrednictwem strony internetowej, w którym poinformował o zakończeniu współpracy z wyżej wymienionym Holendrem. Działacze uznali, że postawa drużyny w pierwszych czterech kolejkach sezonu nie była do zaakceptowania.
„Wilki” bardzo nieudanie rozpoczęły rozgrywki Bundesligi, gromadząc dotąd zaledwie cztery punkty. To plasuje ich aktualnie na 14. pozycji w tabeli, a ambicje na Volkswagen Arena sięgają znacznie wyżej.
Wraz z Jonkerem, którego zatrudniono w lutym tego roku, pracę stracili inni członkowie jego sztabu. W tym znany były piłkarz - Fredrik Ljungberg, pełniący rolę asystenta trenera.
54-latek to pierwszy zwolniony szkoleniowiec w tym sezonie niemieckiej ekstraklasy. Już latem debatowano na temat rozstania z nim, kiedy to nieszczególnie odmienił grę zespołu i walczył w barażach o utrzymanie.
Jonker w przeszłości pracował z drugą drużyną Bayernu Monachium, a następnie opiekował się akademią Arsenalu.