Zespół prowadzony przez Marcina Brosza od jakiegoś czasu szukał wzmocnienia na pozycji bramkarza. Niewykluczone bowiem, że z klubem pożegna się w najbliższym czasie Tomasz Loska. O jego względy zabiega między innymi Lech Poznań.
W ostatnich tygodniach w Zabrzu sondowano pozyskanie Arkadiusza Malarza. Temat jednak upadł, a do Górnika trafił Martin Chudý.
29-latek przeprowadził się do Polski na zasadzie transferu definitywnego płatnego. Z nowym pracodawcą związał się kontraktem obowiązującym do 30 czerwca 2020 roku. Umowa zawiera opcję przedłużenie o kolejne dwanaście miesięcy.
Golkiper grał poprzednie w Spartaku Trnawa. Wraz z tym zespołem sięgnął po mistrzostwo Słowacji oraz zakwalifikował się do fazy grupowej Ligi Europy. Wcześniej natomiast drużyna z nim w bramce odprawił z kwitkiem warszawską Legię w ramach drugiej kolejki eliminacji do Ligi Mistrzów.
Chudý rozegrał łącznie w tym sezonie 27 spotkań. W dzisięciu z nich udało mu się zachować czyste konto.
Słowak jest pierwszym zimowym wzmocnieniem Górnika Zabrze.