Bramkarz popularnych „Kozłów” poinformował za pomocą oficjalnej strony drużyny, że nie skorzysta z klauzuli zapisanej w jego kontrakcie, która umożliwia mu rozstanie z zespołem w przypadku jego spadku z Bundesligi.
- Köln jest moim klubem i tu jest mój dom. Zawsze podkreślałem, że wyobrażam sobie kontynuowanie tutaj swojej kariery, jeżeli ścieżka rozwoju drużyny będzie właściwa. Pomimo trudnego sezonu, władze zespołu stworzyły nam doskonałe warunki na nadchodzące rozgrywki i mają ambitne cele. To było dla mnie bardzo ważne. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby przywrócić klub na drogę sukcesu - powiedział golkiper.
Timo Horn przybył do ekipy z RheinEnergieStadion w wieku dziewięciu lat i przeszedł wszystkie szczeble juniorskie w drużynie. Równolegle występował także w młodzieżowych reprezentacjach Niemiec i może pochwalić się zdobyciem srebrnego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w 2014 roku.
24-letni zawodnik swój pierwszy mecz w barwach 1. FC Köln rozegrał w sezonie 2012/2013. Od tego momentu rozegrał łącznie 202 spotkania dla „Kozłów”, w których 67 razy zachował czyste konto.
Jego dotychczasowy kontrakt z klubem nadal będzie obowiązywał do końca czerwca 2022 roku.
Przed Hornem na pozostanie w zespole z RheinEnergieStadion zdecydował się także Jonas Hector, który odrzucił możliwość gry w mocniejszych klubach i podpisał nową umowę z 1. FC Köln.