Napastnik został sprowadzony do Sewilli z Osasuny, która opuściła ligę hiszpańska. Z klubem podpisał umowę na kolejne cztery lata.
28-latek powrócił dzięki tej transakcji do swojego domu, urodził się bowiem w Palma del Río, czyli andaluzyjskiej miejscowości, z której w młodym wieku wyjechał, by grać dla drużyn młodzieżowych Betisu. W 2010 roku miał nawet okazję zadebiutować w barwach „Verdiblancos”, ale to do dzisiaj jego jedyny występ w tych barwach.
Hiszpan dopiero w zeszłym roku dostał się do LaLiga, wcześniej występował w drugiej i trzeciej lidze, gdzie reprezentował barwy takich marek, jak: Reus Deportiu, Elche, Real Murcia i Llagostera.
- Czuję się bardzo szczęśliwy z możliwości powrotu do domu. Jest to bardzo miła dla mnie sytuacja.
- Dziękuję za cała miłość otrzymaną od kibiców w mediach społecznościowych. Nawet jeśli nie odpowiadam, to czytam te komentarze. Nie mogłem się doczekać powrotu i teraz jestem tutaj i jestem za to bardzo wdzięczny klubowi – powiedział León.
28-latek w zeszłym sezonie LaLiga był jedną z wyróżniających się pozytywnie postaci Osasuny, dzięki zdobyciu dziesięciu ze wszystkich czterdziestu bramek klubu.