Przygoda Francuza z drużyną z Portland trwała zaledwie rok, bowiem trafił on do drużyny podczas zeszłorocznego zimowego okienka transferowego.
- Chcielibyśmy ogromnie podziękować Mikaëlowi za wsparcie, jakiego udzielił nam przez ten rok. Ponadto, życzymy mu jak największych sukcesów w piłkarskiej przyszłości – zakomunikował Gavin Wilkinson, dyrektor techniczny drużyny.
Drugiego maja 36-letni piłkarz doznał kontuzji kolana, która wykluczyła go z dalszych rozgrywek.
- Moja rodzina i ja będziemy wspaniale wspominać czas w Oregonie. Bardzo cieszę się, że chociaż przez chwilę mogłem być częścią tego fantastycznego zespołu – oznajmił Silvestre.
- Drużyna z Portland ma chyba najwspanialszy i najbardziej oddany fanklub, jaki do tej pory widziałem. Chciałbym podziękować za jego ogromne wsparcie. Natomiast kolegom z zespołu chciałbym życzyć jak największych sukcesów piłkarskich – dodał obrońca.
Jako gracz drużyny z Oregonu spędził na boisku 633 minuty.
Silvestre jest wychowankiem Stade Rennais FC. Później występował w takich klubach jak Inter Mediolan, Manchester United FC, czy Arsenal FC.
Oficjalnie: Silvestre bez klubu
Mikaël Silvestre rozwiązał za porozumieniem stron umowę z Portland Timbers. Pierwotnie zawodnik miał występować w barwach amerykańskiego klubu jeszcze przez rok.