OFICJALNIE: Valencia z trzecim letnim wzmocnieniem

Kacper Adamczyk
Źródło: Valencia

Valencia oficjalnie poinformowała, że jej nowym zawodnikiem został Sergi Canós.

26-latek trafił do ekipy „Los Murciélagos” za około 250 tysięcy euro z Brentfordu i związał się ze swoim nowym pracodawcą czteroletnią umową, w której zawarto klauzulę wykupu o wartości 100 milionów euro.

W minionej kampanii skrzydłowy rozegrał sześć meczów w barwach „The Bees” (łącznie 82 minuty), a zimą udał się na wypożyczenie do Olympiakosu, gdzie uzbierał osiem występów (w sumie 448 minut), strzelił cztery gole i zaliczył trzy asysty. Grecka przygoda piłkarza zapewne potoczyłaby się jeszcze lepiej, gdyby nie uraz kolana, którego doznał drugiego kwietnia w meczu z Arisem Saloniki. Od tego czasu nie pojawił się on na boisku.

Były młodzieżowy reprezentant Hiszpanii po raz pierwszy został graczem Brentfordu w sezonie 2015/2016, kiedy przebywał tam na wypożyczeniu z Liverpoolu. Następnie za trzy miliony euro przeniósł się do Norwich City, aby po kilku miesiącach powrócić do zespołu z Londynu za 2,9 miliona euro. W jego barwach rozegrał w sumie 249 spotkań, strzelił 36 goli, zanotował 33 asysty i przyczynił się do wywalczenia awansu do Premier League, gdzie uzbierał 37 występów. W zeszłym sezonie słabsza dyspozycja zawodnika z pierwszej jego części wynikała z kontuzji uda, której doznał na początku rozgrywek.

Piłkarz, który w przeszłości szkolił się w akademiach FC Barcelony i Liverpoolu trafił do 16. drużyny minionej kampanii LaLigi, która do ostatniej kolejki musiała drżeć o utrzymywanie. Z kolei obecne rozgrywki zaczęła ona nadspodziewanie dobrze, ponieważ po pokonaniu Sevilli (2:1) i Las Palmas (1:0) jako jedyna obok Realu Madryt posiada na swoim koncie komplet punktów.

Zastanawiać może w tym transferze bardzo niska jego cena nawet jeśli mowa o zawodniku z tylko rocznym kontraktem. Jego długość wynika zresztą z faktu, że klub zdecydował się aktywować zawartą w nim klauzulę, ponieważ początkowo miał on wygasnąć 30 czerwca tego roku. Być może brak oporu ze strony władz „The Bees” przy tej transakcji był ukłonem w stronę piłkarza, którego otwarcie nazywa się legendą Brentford. W końcu od zawsze Canós marzył o pojawieniu się na murawie w koszulce Valencii, ponieważ od dziecka kibicował właśnie temu klubowi.

Wcześniej zespół z Estadio Mestalla pozyskał tego lata Pepelu oraz Cenka Özkacara. Obaj kosztowali po pięć milionów euro.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Hansi Flick zainteresowany przejęciem tej drużyny U Marka Papszuna jest skreślony? Piłkarz może mieć trudno o grę w barwach Rakowa Częstochowa Czterech kandydatów na nowego menedżera Chelsea OFICJALNIE: Mauricio Pochettino odchodzi z Chelsea Młody Słowak z Legii Warszawa zagrał 90 minut na Mistrzostwach Europy juniorów OFICJALNIE: Prawdopodobny uczestnik EURO 2024 zostaje w Cracovii Ángel Rodado do Ekstraklasy?! Jest na liście życzeń

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy