Młodzieżowy reprezentant Gruzji dołączył do drużyny „Żółto-Niebieskich” na zasadzie transferu definitywnego z Lokomotiwi Tbilisi i związał się z nowym pracodawcą kontraktem do końca czerwca 2019 roku.
- Luka był na liście zawodników, których postępy śledziliśmy od dłuższego czasu. Zbieraliśmy o nim informacje i obserwowaliśmy go. Jestem przekonany, że ma potencjał i będzie miał okazję pokazać swoje umiejętności już w rundzie wiosennej po przepracowaniu okresu zimowego z zespołem - powiedział Edward Klejndinst, dyrektor sportowy Arki.
Prawoskrzydłowy jest wychowankiem Lokomotiwi. W zespole z Tbilisi zadebiutował w 2012 roku i od tego czasu spisywał się w nim bardzo dobrze, dzięki czemu zapracował sobie na transfer do Genku przed startem rozgrywek 2014/2015.
Młodzieżowy reprezentant Gruzji nie poradził sobie jednak w belgijskiej ekipie. Spędził w niej dwa sezony i ani razu nie pojawił się na boisku w barwach pierwszej drużyny. 20-latek po nieudanej przygodzie na zachodzie Europy wrócił do rodzimego kraju i klubu, w którym czuł się najlepiej. W trwających rozgrywkach wystąpił w dziesięciu meczach i zanotował w nich pięć asyst.
Luka Zarandia jest drugim zimowym wzmocnieniem Arki Gdynia. Przed nim kontrakt z zespołem „Żółto-Niebieskich” podpisał Saibou Keïta, brat bardziej znanego w naszym kraju Muhameda.