Kluby z Premier League od pewnego czasu kuszą zawodnika „Rojiblancos”. Atlético jest w o tyle niekomfortowej sytuacji, że w umowie 26-latka widnieje klauzula umożliwiająca jego pozyskanie za 50 milionów euro. Kwota ta przestała odstraszać chętnych. Madrytczycy chcą podpisać z Parteyem umowę na nowych warunkach, ale na razie defensywny pomocnik nie zdecydował się parafować dokumentu.
- Zadzwoniłem do mojego syna po tym, jak usłyszałem różne plotki na jego temat. Powiedział mi, że te pogłoski są zgodne z prawdą. Są prowadzone rozmowy między nim a Arsenalem. Wszystko będzie zależało od wysokości ostatecznej kwoty transferowej.
- Jeśli faktycznie przejdzie do Arsenalu, będzie świetnie. Angielski klub ma w Ghanie wielu kibiców. Będę szczęśliwy, jeśli do tego dojdzie. Obecnie trwają dyskusje na temat tego, na jakiej zasadzie puści go Atlético - powiedział Jacob Partey.
Thomas Partey jest wychowankiem „Rojiblancos”. Bilans defensywnego pomocnika z trwającego sezonu to 35 występów, trzy gole i asysta.