Spotkanie lepiej rozpoczął MU, który objął prowadzenie po bramce Masona Greenwooda. Wyrównał Youri Tielemans, a od 78. minuty Leicester strzeliło jeszcze trzy gole. „Czerwone Diabły” w końcówce odgryzły się tylko trafieniem Marcusa Rashforda.
- Dobrze zaczęliśmy. Mason Greenwood strzelił fantastycznego gola. Patrząc na przestrzenie, które tworzyliśmy, przy odrobinie staranności zdobylibyśmy drugą bramkę. W mniejszym lub większym stopniu podarowaliśmy rywalom wyrównanie. Drugi stracony gol był rozczarowujący. Sami wyrównaliśmy, ale chwilę później ponownie zdobyli bramkę. Koncentracja była kluczowym czynnikiem w tym meczu.
- Przez całe spotkanie nie prezentowaliśmy się wystarczająco dobrze zarówno z piłką, jak i bez niej, mimo że podczas przerwy na mecze reprezentacyjnej mogliśmy przyjrzeć się, co szło nie tak ostatnim razem.
- W zbyt wielu meczach straciliśmy już punkty, dlatego musimy przeanalizować ustawienie i równowagę zespołu. Być może musimy wprowadzić pewne korekty.
- W Premier League o każdy punkt musisz walczyć. Musisz walczyć, blokować, wygrywać pojedynki. Dzisiaj w kluczowych momentach nie robiliśmy tego wystarczająco mocno.
- Każda gra jest tutaj testem charakteru. Zwłaszcza teraz będzie to badanie charakteru sztabu, graczy i wszystkich wokół. Musimy trzymać się razem przed środowym meczem - powiedział Solskjær.
W środę MU zagra w Lidze Mistrzów z Atalantą.