Nie jest tajemnicą, że od dłuższego czasu FC Barcelona przeczesuje rynek w celu znalezienia optymalnego rozwiązania na lewej stronie bloku defensywnego.
W tym momencie priorytetem wydaje się Marcos Alonso. W stolicy Katalonii uważają, że to najlepsze rozwiązanie, a poza tym za tą kandydaturą optuje także Xavi. W tym momencie wszystko zależy więc od Chelsea.
Barcelona ma jednak nadzieję, że Anglicy nie będą stawiać oporu i uda dogadać się z nimi, co do tej transakcji.
Pion sportowy chce być jednak przygotowany na różne ewentualności. Jednym z proponowanych rozwiązań jest Javier Galán, o czym mówi się od dawna, a drugim Ołeksandr Zinczenko - twierdzi „Mundo Deportivo”.
Ukrainiec jest obecnie związany z Manchesterem City, ale niewykluczone, że latem zmieni barwy. Pep Guardiola chce nieco odświeżyć tę pozycję, najlepiej Markiem Cucurellą.
To powoduje, że 25-latek musi rozglądać się za innymi opcjami, a zainteresowanie Barcelony to na pewno coś interesującego.
Wychowanek Szachtara Donieck rozegrał w poprzednim sezonie łącznie 28 meczów. W tym czasie zanotował pięć asyst.
Umowa, którą ma z mistrzem Anglii, obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku.