Po kilku tygodniach, podczas których kwestia przenosin atakującego pozostawała w próżni, wreszcie udało się zrobić krok naprzód.
Warunki indywidualnego kontraktu 34-latka nigdy nie stanowiły większego problemu. AC Milan liczył po prostu, że Chelsea nie będzie utrudniać zadania i wypuści gracza na zasadzie transferu bezgotówkowego.
Chwila refleksji pozwoliła obu klubom zbliżyć się do konsensusu. Jak podaje Gianluca Di Marzio, dzisiaj wiele wskazuje na to, że „Rossoneri” wniosą opłatę za całą transakcję. Ta zmiana nastawienia sprawiła, że aktualnie operacja jest coraz bliżej finalizacji i przełom może nastąpić dosłownie w każdej godzinie. Jak podkreśla Fabrizio Romano, sprawa jest rozwojowa.
Olivier Giroud z wicemistrzem Włoch ma związać się do 30 czerwca 2023 roku i w ramach tej umowy będzie inkasował 3,5 miliona plus bonusy za sezon gry na San Siro.
Środkowy napastnik, który nie tak dawno rywalizował z reprezentacją Francji na EURO 2020, w poprzednim sezonie nie zawsze grał regularnie. Łącznie udało mu się uzbierać około 1200 minut. W tym czasie zgromadził 31 występów i zanotował 11 trafień.
Jeśli transfer stanie się faktem, mistrz świata z 2018 roku w zespole ze stolicy Lombardii zajmie miejsce Mario Mandžukicia.
AKTUALIZACJA: Romano pisze, że Milan oferuje Chelsea dwa miliony euro i transfer jest bardzo blisko finalizacji.