O trzeciej nad ranem do domu Anglika zostali wezwani policjanci po tym, jak sąsiedzi byłego zawodnika znaleźli go leżącego na trawniku przed posesją. Służby medyczne na miejscu zdecydowały się zabrać 47-latka do szpitala.
- Paul przybył do szpitala po trzeciej nad ranem razem z policją i lekarzami. Nie był w dobrym stanie i wszyscy martwili się o niego. Jednak na szczęście znalazł się pod dobrą opieką medyczną. Po wszystkim został oddelegowany na trzydniowy detoks – powiedział informator gazety.
Legendę angielskiej piłki wspiera jego były klub – Tottenham Hotspur. – Jesteśmy świadomi sytuacji Paula i nadal oferujemy mu nasze wsparcie – ogłosiły „Koguty” w komunikacie.
Bliski przyjaciel Gascoigne’a i były gracz Tottenhamu Gary Mabbutt przyznał, że ostatnio jego kolega był złym stanie. – Paul nie był w najlepszym stanie od kilku tygodni, wrócił do picia. Wcześniej prosił o pomoc, było lepiej. Potrzebuje teraz wsparcia i opieki – oznajmił.
Gascoigne grał między innymi dla takich klubów jak Newcastle, Tottenham, Lazio, Rangers czy Everton. Piłkarz był 57-krotnym reprezentantem kraju. Z drużyną narodową występował na mundialu w 1990 czy mistrzostwach Europy w 1996 roku. Anglik od kilkunastu lat jest uzależniony od narkotyków i alkoholu. 47-latek przebył kilka leczeń odwykowych, jednak ostatecznie okazały się one nieskuteczne. Ponadto były gracz ma za sobą także próby samobójcze.