Pirlo wróci do gry? Jest decyzja!

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: ESPN

Andrea Pirlo podjął decyzję w sprawie swojego powrotu na boisko.

39-latek zawiesił buty na kołku po swojej bogatej w sukcesy przygodzie z piłką pod koniec zeszłego roku, kiedy dla niego i dla jego drużyny, New York City FC, zakończył się sezon Major League Soccer. W celu dopełnienia formalności legendarny pomocnik pożegnał się z włoską publicznością podczas specjalnego meczu na San Siro. Próbę przerwania jego emerytury podjęli jednak Australijczycy.

Drugoligowe Avondale liczyło, że „Il Maestro” pójdzie w ślady swojego byłego kolegi z reprezentacji i Juventusu, Alessandro Del Piero, i również spróbuje swoich sił na antypodach. Strony prowadził od jakiegoś czasu negocjacje, mające na celu przekonanie Pirlo do wystąpienia w Pucharze Australii. W ostatnich dniach Włoch rozważał tę propozycję.

„ESPN” twierdzi, że decyzja w tej sprawie już zapadła. Pirlo uznał, że nie zamierza wracać do czynnego futbolu, nawet jeśli miałby to być tylko jeden mecz. Piłkarz skupia się teraz na innych celach, dlatego odmówił Avondale, które będzie musiało sobie poradzić w starciu z Sydney FC bez gwiazdy.

Starcie Avondale z ekipą z Sydney odbędzie się w najbliższą środę, 19 września. Klubowi szczególnie zależało na „zatrudnieniu” właśnie Pirlo, ponieważ jest on zarządzany przez włoską społeczność w Australii. Drużyna awansowała do ćwierćfinału rozgrywek, co już samo w sobie jest sporym osiągnięciem, a obecność gwiazdy miała tylko uświetnić widowisko. Mimo sporej determinacji nie udało się jednak przekonać pomocnika.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy