AS Monaco bardzo niechętnie podchodzi do tematu sprzedaży największego diamentu w zespole. W doniesieniach medialnych mówi się, że mistrz Francji zażądał od Realu 190 milionów euro za kartę zawodnicza Mbappé. „Królewscy” prawdopodobnie nie będą skłonni do wydania takiej sumy. Dodatkowo, ostatnio klub z Księstwa zapewnił, że rozpocznie działania prawne przeciwko drużynom, które kontaktowały się z piłkarzem bez jego wiedzy.
Gdyby sprowadzenie osiemnastolatka się nie powiodło, Real przygotował dwa nazwiska, które można sprowadzić do stolicy Hiszpanii znacznie mniejszym kosztem. Transfer napastnika jest konieczny, bo z Santiago Bernabeu pożegnał się Alvaro Morata, który dołączył do Chelsea. Na liście życzeń znaleźli się Kasper Dolberg z Ajaksu i Domenico Berardi z Sassuolo.
Duńczyk zapewnił w trakcie sezonu, że przy zmianie barw klubowych będzie się kierował możliwością regularnych występów, a nie renomą klubu. Może zmienić zdanie, gdy zapyta o niego jeden z najlepszych klubów w Europie. Dziewiętnastolatek zdobył w poprzednim sezonie 23 bramki w 48 spotkaniach.
Domenico Berardi w poprzednim sezonie miał problemy zdrowotne, dlatego rozegrał zaledwie 22 spotkania, ale i tak zdołał zdobyć dziewięć bramek.
Według informacji, które przekazała „Marca”, Real woli sprowadzić jednego z powyższej dwójki zawodników, niż promować Borję Mayorala. Wychowanek Realu prawdopodobnie trafi na kolejne wypożyczenie, ale tym razem ma się ogrywać w zespole hiszpańskim.